Strona główna

środa, 13 marca 2013

Diamencikowy komplet

Potrzebowałam kolczyków i wisiorka do małej czarnej. Z założenia miał być delikatny i elegancki. W tak zwanym "międzyczasie" do mody weszły wszelkiej maści kule z diamencikami i cyrkoniami.
Dla siebie robiłam taki:


Wisiorek wylądował na srebrnej żmijce. 
W końcu dorobiłam się sztyftów z serduszkiem. Wcześniej bazowałam wyłącznie na klasycznych otwartych biglach.

I na koniec dodaję jeszcze zdjęcie kolczyka w uchu. Jak widać, są malutkie. (Ucho nie wchodzi w skład diamencikowego kompletu ;))


4 komentarze:

  1. Świetne są :) Ciekawe jak w uszach wyględają

    OdpowiedzUsuń
  2. Wyglądają... delikatnie dyndająco. Wrzucę w najbliższym czasie do tej notki zdjęcie kolczyka w uchu.

    OdpowiedzUsuń
  3. Lubię taką delikatną biżuterię :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja lubię przeróżną, w zależności od humoru i okazji, ale taka jest bardzo kobieca.

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, kiedy czytam Wasze komentarze i bardzo Wam za nie dziękuję! :)
Proszę, abyście nie zostawiały reklamowych linków. Znajdę Wasze blogi, dzięki linkom podanych w Waszych profilach. Niechciane komentarze będą usuwane. Komentarze "obserwacja za obserwację" będą usuwane