Idą święta. Aż się chce zapytać "a choinka już ubrana?". Słowo daję, takiej zapowiedzi Wielkiej Nocy nie pamiętam. Mam szczerą nadzieję, że ten widok zmieni się do jutra. Dziś co najwyżej mogę ulepić pisankowego bałwana. Na szczęście w domu wciąż zaklinam wiosnę.
Zaraz lecę piec ciasta. :)
Dlatego już dziś chciałam złożyć serdeczne życzenia na Wielkanoc wszystkim tym, którzy tu zaglądają. Żeby były wesołe, słoneczne i (jednak) wiosenne. Żeby dopisała rodzina, a lany poniedziałek był bardzo mokry. I jeśli u Was chodzi zajączek, żeby przyniósł coś ciekawego z kosmetycznych nowości ;). Wesołych Świąt!
Wesołych Świąt:)))
OdpowiedzUsuńJa dziś odsłaniając roletę zobaczyłam podobny obrazek :/ Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńA u mnie dla odmiany pierwszy dzień słoneczny. Było 5 stopni na plusie :)
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt :)
To ja zbieram rodzinę i jedziemy w Twoje okolice na święta ;)
UsuńJa też nie mogę sobie przypomnieć takich świąt...
OdpowiedzUsuńAlbo to jakieś dziwne zawirowanie pogodowe, albo najzwyczajniej mamy już sklerozę ;)
UsuńZa oknem masz typową wiosenną pogodę ;p
OdpowiedzUsuńA najlepsze w tym jest to, że zdjęcie było robione w piątek. W sobotę śnieg stopniał, a dziś napadało go tyle, że jest go więcej niż w pt.
UsuńU mnie podobnie, nie moge sie doczekac wiosny:)
OdpowiedzUsuńPewnie przyjdzie na majówkę ;)
UsuńPogoda na święta gorsza być nie mogła :P Mam identyczny wazonik jak Twój różowy, tylko mój jest czerwony i przeźroczysty :]
OdpowiedzUsuńTo obie mamy ładne wazoniki :)
Usuń