Strona główna

środa, 19 czerwca 2013

Ombre na paznokciach, zdobienie w stylu nieba/wody

Miało być ombre, ale wyszły zbyt ostre przejścia między kolorami. Paznokcie trochę przypominają mi niebo. Może gdybym zamiast jednego niebieskiego lakieru użyła żółtego, to wyszłyby spienione fale rozbijające się o piasek na plaży.


Użyłam:
- ciemnogranatowy lakier Wibo Express Growth
- biały Wibo nr 01 French Manicure - jako detal w zdobieniu spisuje się nawet jako-tako
- błękitny lakier od Miss Sporty z serii Et voila! French Manicure nr 14
- odżywki Joko Calcium Żel jako bazy
- wysuszacz Sally Hansen w 30 sekund
- odcięty róg od kuchennego zmywaka (gąbki)


Efekt nie wyszedł dokładnie jak planowałam, ale i tak przypadł mi do gustu.


Nałożyłam po dwie warstwy każdego lakieru. Pędzelkiem nakładałam kroplę na gąbkę, którą robiłam kleksy na błękitny tle.


Radzę uciąć róg gąbki ostrymi nożyczkami - ja swoją lekko poszarpałam, w efekcie czego kilka strzępków zostało mi na paznokciu.


 Szybkie i dość efektowne zdobienie. Polecam.


Zdjęć sporo, bo w różnym oświetleniu wyglądają zupełnie inaczej.

I tyle na dzisiaj. Krótko i konkretnie. Zaraz idę podejrzeć co u Was słychać :).

39 komentarzy:

  1. Mi tam się bardzo podobają takie jakie są, ja tam jak nic widzę falę, a nie wiem czy dodatkowy kolor a la piasek by tego nie popsuł. Tylko, że ja nie bardzo się znam :] Wiem tylko, że ja bym w takich paznokietkach chodziła :D
    Z tą koleżanką co piła Kubusia, to mam identyczną kuzynkę, nie ma czasem na imię Agata? Haha :D

    OdpowiedzUsuń
  2. tak jak jest , jest super:) nie marudź :) idelanie dopasowałaś kolorki:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fakt, że na ombre nieco za mocne przejścia, ale pomysł z żółtym jak najbardziej mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spróbuję jak tylko namierzę zadowalający żółty lakier ;)

      Usuń
  4. Chyba bym nie miała cierpliwości i czasu do takiej zabawy, ale muszę przyznać, że efekt jest świetny. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i tu właśnie tkwi jego zaleta: nie trzeba na niego wiele czasu, ani cierpliwości, bo jest łatwy w wykonaniu.

      Usuń
  5. Efekt mi się podoba i już najchętniej leciałabym po lakiery i malowała. :P No może nie teraz, bo o pierwszej w nocy to chyba niezbyt udany pomysł. Zresztą, pewnie i tak nie spróbuję, bo oczyma wyobraźni już zobaczyłam co by mi wyszło. Trzy plamy lakieru. Zero fal i nieba. :( Mam dwie lewe ręce do robienia wzorków. Buuu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego bierze się gąbeczkę i nakłada nią lakier: z założenia kleksy mają być kleksami, więc trudno jest zepsuć taki wzorek :D

      Usuń
  6. Ciekawy efekt uzyskałaś!

    OdpowiedzUsuń
  7. Zerkam na Twoje zdobienie... Zerkam na to, co się dzieje za oknem... Ale mam ochotę wskoczyć teraz do morza i się trochę ochłodzić ;) zostaje mi prysznic...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jesteśmy w tej samej sytuacji, z tym że nawet okno zaciągnęłam zasłonami, bo słońce się na nim opiera.

      Usuń
  8. ten metaliczny niebieski na dole jest pieekny
    taguję Cię do zrobienia travel tagu http://rockisnext.blogspot.com/2013/06/travel-tag.html :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też bardzo lubię ten lakier. Niestety jest stary i wielokrotnie rozcieńczany, żeby w ogóle dało się go użyć. Przez to nałożony samodzielnie szybko odpryskuje.

      Usuń
  9. Świetny post!:)
    Zapraszam do siebie:*
    Obserwujemy?;>

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak spojrzałam na malunek, od razu przed oczami stanął mi obraz fal rozbijających się o siebie! :) Ekstra!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic tylko jechać nad morze! Dla mnie za daleko, ale może wyląduję nad jeziorem :)

      Usuń
  11. na paznokietkach prezentuje się super, jestem ciekawa czy ja bym potrafiła wyczarować takie cudo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapewniam, że potrafiłabyś :).

      Usuń
    2. kiedyś spróbuję,bo bardzo podoba mi się takie cudo na paznokciach :))

      Usuń
  12. Całkiem ładnie wyszły :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mnie osobiście się nie podoba, ale to kwestia gust:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasna sprawa. Gdybyśmy wszystkie lubiały to samo świat byłby nudny :)

      Usuń
  14. Jak już się zorientowałaś, dostałaś ode mnie Tag :)
    a co do siostrzeńców to może być pogrom, ale damy radę :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpiszę na tag, mam z nimi zaległości ale niebawem nadrobię.

      Usuń
  15. jak dla mnie to woda, mega efekt :] muszę spróbować przy okazji jakiegoś wakacyjnego mani...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja właśnie przerzuciłam się z gąbki na kropki. Mimo to na pewno jeszcze do niej wrócę :)

      Usuń
  16. Dasz wiarę, że od prawie dwóch miesięcy leżą sobie u mnie gąbeczki i nawet nie miałam czasu ich otworzyć aby wypróbować ? :D to się nazywa zawrotna szybkość, a sama chętnie bym spróbowała takiego zdobienia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To wyciągnij je koniecznie, bo to zdobienie nie zajmuje wiele czasu. Gąbeczki nie mogą się zmarnować :).

      Usuń
  17. Zapraszamy u Nas dla was wyróżnienie “Liebster Blog
    Pozdrawiamy

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, kiedy czytam Wasze komentarze i bardzo Wam za nie dziękuję! :)
Proszę, abyście nie zostawiały reklamowych linków. Znajdę Wasze blogi, dzięki linkom podanych w Waszych profilach. Niechciane komentarze będą usuwane. Komentarze "obserwacja za obserwację" będą usuwane