Poczuj magię świąt, poczuj magię zimy...
Sąsiad kosi trawę, przed domem kwitną stokrotki, a w środku dnia jest w porywach do 10st.C. Jeśli ktoś chce raczyć się śniegiem, to go nie uświadczy, chyba że zrobi go sam.
Strasznie mi zależało na zrobieniu girlandy ze śnieżynek. Bałam się, że nie zdążę, ale udało mi się. Schematy wygooglowałam, robiłam kordonkiem Maxi na szydełku Daily nr 4. Wyszło mi 9 koronek, jedna taka gwiazdka to 1,5-2h dziergania.
Śnieżynki powiesiłam na nitkach - przez cały czas wesoło kręcą się nad kaloryferem. Wykrochmaliłam je "na sztywno" (2 łyżki mąki ziemniaczanej wymieszane z 1/2 szkl. wody, wlane do 0,5l wrzątku).
Oficjalnie zakończyłam przygotowania pod kątem sprzątania i strojenia domu. Teraz pozostało mi upiec coś słodkiego na święta.
Biorę udział w akcji Celebruj Chwile |
Piękne! Też chciałam takie zrobić, na choinkę. Znalazłam schematy i utknęłam, nie rozumiem i już :D Na szczęście w poniedziałek przyjeżdża moja mama, mam nadzieję, że mi wytłumaczy :)
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki :)
UsuńRobiłam tyle ozdób, że tego by mi się już nie chciało ;D
OdpowiedzUsuńWidziałam. Dla mnie śnieżynki były w tym roku priorytetem.
UsuńAbsolutnie fantastyczne! Naprawdę jestem pod wrażeniem :) I masz śnieżynki na Święta :D A co będziesz piekła?
OdpowiedzUsuńŚnieg na te święta, to w tym roku faktycznie ewenement. Machnę szarlotkę i bananowca.
UsuńCudowne są Twoje śnieżynki, ale i fiołki na parapecie pięknie wyglądają. Życzę radosnych Świąt Bożego Narodzenia !
OdpowiedzUsuńDziękuję :). Na moich parapetach jest zawsze wiosennie.
UsuńTakie podsumowanie to istotne info :)
OdpowiedzUsuńśliczne i pomysłowe :)
OdpowiedzUsuń