Czy zakupy w DM i promocja -40% w Rossmannie mnie pogrążyły, czy może jednak dotrzymałam postanowień z kwietnia? Wartość majowych zakupów mieści się dosłownie w jednym kieliszku:
Dla przypomnienia. Kwietniowe założenie na maj: wydatki zakończyć poniżej 100 zł. To teraz sprawdźmy ile zmieściło się w tym niepozornym kieliszku.
Po przeliczeniu wychodzi dokładnie:
108,76 zł / maj 2013
Założenia nie dotrzymałam i nie żałują ani trochę. Mam zakupy z Balea, na które chorowałam od dłuższego czasu. Teraz zamiast kupować kosmetyki w czerwcu w Polsce będę po prostu zaglądała do swojej szafy.
Założenie na czerwiec: wydatki zakończyć poniżej 50 zł. Mam nadzieję, że dorobię się w końcu Orient Expressu z perskim dywanem od Joko :).
Maj i wydatki majowe żegnam słonecznym słonecznikiem, bo słońca mi na niebie brakowało przez cały miesiąc.
Sporo wydałaś w tym miesiącu :D
OdpowiedzUsuńSporo :) Ale w czerwcu sobie odbiję.
UsuńW sumie nie wiele przekroczyłaś próg. Ja w tym miesiącu za bardzo popłynęłam. :)
OdpowiedzUsuńPróg przekroczyłam niewiele, ale miałam nadzieję zejść bliżej połowy tej kwoty
Usuńfajnie stawiać sobie takie postanowienia
OdpowiedzUsuńTak, ale stawiać to jedno, a dotrzymać to drugie.
Usuńoj tam, widać warto było :D
OdpowiedzUsuńNawet bardzo :D
UsuńNie jest tak źle :)
OdpowiedzUsuńImo okolice 100zł to bardzo rozsądna kwota na miesiąc :)
OdpowiedzUsuńGeneralnie też mi się tak wydaje, ale na razie wolałabym zejść w dół z wydatkami na pachnidła i przerzucić je na inne strefy przyjemności :)
UsuńBlogi na pewno w tym nie pomogą, wręcz przeciwnie :)
UsuńNiekoniecznie. Za rzeczy które kupiłam w DM zapłaciłam 60 zł. Za to samo w Polsce zapłaciłabym przynajmniej 100 zł, bo nie kupiłabym wszystkiego z najtańszych firm.
Usuńmi zawsze cos wyskoczy poza plan:) ale gratuluje Tobie:)
OdpowiedzUsuńOj, mi tu dużo wyskoczyło poza plan. ;)
UsuńTakie niepozorny mały kieliszeczek... kto by pomyślał żetak niecnie potrafi schować niezłą sumkę :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNie miałabym nic przeciwko, gdyby jeszcze miał zdolność do namnażania włożonych do niego pieniędzy :).
Usuńzawsze się boję takich podsumowań :p ale w tym miesiącu nieźle mi idzie. Przez cały czerwiec nie wydałam jeszcze ani złotówki! :D:D:D:D:D
OdpowiedzUsuńI tak trzymać i podsumować się 30go czerwca :D
Usuńjuż mam na koncie szczotkę do włosów za 25 zł i lakiery za 30 :D świetnie mi poszło! :D
UsuńTo nadal nie tragedia! :D
UsuńPrzy takiej promocji w Rossmannie nie ma co się dziwić, że wydałaś nieco więcej . Grzechem byłoby przegapić taką okazję :D
OdpowiedzUsuńTeż to sobie tak tłumaczę :D
UsuńJa w takich akcjach nie biorę udziału bo gdyby człowiek tak się uparł to nie musiałabym kupować niczego. Moje zapasy spokojnie wystarczyły by na kilka dobrych miesięcy:)
OdpowiedzUsuńJa raczej biorę. Kupuję to co wiem, że na pewno zużyję lub czasem coś, na co szkoda mi pieniędzy kiedy są regularne ceny.
Usuń