Mniej więcej z taką reakcją spotkałam się w towarzystwie damsko-męskim, kiedy po raz pierwszy użyłam niebieskiego lakieru One Colour Pro. W rzeczywistości kolor jest ciemniejszy niż na zdjęciach - bliżej mu do chabrów niż do błękitu. Lakier dostałam od Anne Mademoiselle - trafiłaś idealnie!
Buteleczka jest naprawdę duża (16 ml), a cena niewielka: ok. 7 zł. Dostępny jest w sklepie online allepaznokcie.pl, czy gdzieś jeszcze: nie wiem, nie spotkałam się z tymi lakierami wcześniej. Składu brak, jest za to informacja o braku formaldehydów i toluenu, a sklep otagował te lakiery metką "profesjonalne".
Pędzelek jest średnio gęsty, ma niedługie włosie, za to "rączka" jest długa - jest szansa na wydostanie resztki kosmetyku. Generalnie jest poręczny.
Sam lakier ma intensywną barwę, przy jednej warstwie smuży, dwie kryją idealnie. Schnie szybko i można obejść się bez wysuszacza.
To gdzie wady tego lakieru? Jest dla mnie jedna: konsystencja emalii jest strasznie wodnista, niemiłosiernie rozlewa się po paznokciu, spływa na skórki. Jest to do opanowania, ale do zalet na pewno nie należy.
Paznokcie malowałam we wtorek wieczorem, dziś (tj. sobota rano) lakier ma się dobrze, nie odpryskuje, końcówki lekko starły się u prawej ręki (lewa nadal jest jak nowa).
Plusy:
+ cudny kolor
+ trwały
+ duże opakowanie i niska cena
+ poręczny pędzelek
+ szybko schnie
Wady:
- koszmarnie rozlewa się na skórki
- dostępny tylko online (?)
Efekt jest taki, że kiedy będę cierpiała na niedobory większej ilości lakierów, to chętnie zamówię kilka z tej serii. Przy tylu zaletach, jestem w stanie przemilczeć wodnistą konsystencję.
rzeczywiście ładny ;)) widzę dynię , hodujesz na halloween ? :D
OdpowiedzUsuńNie mam miejsca na warzywniak. Dynia już jest przerobiona na 'straszny' lampion. W sumie dla mnie to niekoniecznie halloween, raczej ozdoba jesienna ;)
Usuńprzepiękny błękit, śliczny
OdpowiedzUsuńTak wyszedł na zdjęciach. Na żywo jest ciemniejszy.
UsuńTeż go mam, ale tylko kolor mi się podoba. Cała reszta, czyli konsystencja, jakość itp. jest bublowata ;/
OdpowiedzUsuńMi w nim tylko ta konsystencja nie odpowiada. Z reszty jestem zadowolona.
Usuńkolorek piękny :)
OdpowiedzUsuńAż żal go było zmywać. Wytrzymał prawie tydzień.
UsuńJa z innej beczki: jakie masz ładne, jesienne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńA, dziękuję. Lubię takie bzdurki znosić do domu i mieć coś nawiązujące do pór roku :D.
UsuńPodoba mi się taki kolor, nie dziwię się więc zachwytom nad nim :)
OdpowiedzUsuńMam słabość do niebieskiego, a ten jest wyjątkowy.
UsuńTeż nie lubię tak rzadkiej konsystencji, ale sam kolor lakieru jest świetny :)
OdpowiedzUsuńOj tak. Wybieranie go ze skórek przy pomocy wykałaczki to nie jest moje ulubione zajęcie.
UsuńA czemu mi się nie pokazał ten post w aktualizacjach? Hm.. Hm..
OdpowiedzUsuńStrasznie się cieszę, że lakier Ci się spodobał. U mnie nie miałby racji bytu, bo kolory całkiem nie moje :) Może z czasem trochę zgęstnieje i nie będzie się tak rozlewał.
Ten jest kapitalny. Pomarańczowy już nie grzeszy taką jakością. Generalnie ten niebieski podbija serce każdego, kto go zobaczy. Bez względu na płeć :D. A posty nie zawsze wszystkie są w aktualizacjach, w sumie nie wiem czemu.
Usuń