Strona główna

piątek, 3 października 2014

Bluzka z siatki na szydełku

Zaczęłam ją robić w czerwcu, skończyłam z końcem września. Miał to być projekt z Małej Diany, jednak okazało się, że moje zasoby do niego nie pasują, a wymiary podawane o rozmiarach były wzięte z księżyca. Bluzka zrobiona "na oko" z dodatkiem bordiury zaczerpniętej z ww. gazety.


Pomysł opierał się na siatce - wg mnie dobrze prezentuje się jako narzutka na białą bluzkę.


Rękawy 3/4. Kolor ciemnogranatowy. Włóczka wyjątkowo nie chciała współpracować.


Powyżej bordiura, którą wykończyłam dół i rękawy.


Miałam do niej dwa podejścia. Pierwsze sprułam będąc już w połowie robótki. Potem już jakoś całość wyszła, za to wzoru siatki mam dość na najbliższy rok.

Dlatego teraz przyszedł czas na ażurowy, moherowy szalik na sezon jesienno-wiosenny. Dobijam do połowy długości i wierzcie na słowo: będzie piękny! :) Niebawem się pochwalę.

10 komentarzy:

  1. Super :)
    Wygląda świetnie i siatka i bordiura. Jestem pod wrażeniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dla siebie w sumie też, że nie dałam się monotonii - oczko, oczko, oczko... ;)

      Usuń
  2. Jakie piękne wykończenie! Czekam na szaliczek :)

    OdpowiedzUsuń
  3. całkiem fajnie wygląda, jestem pod wrażeniem że sama ją zrobiłaś

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie w moim guście, za to bibliotekarka z mojej podstawówki byłaby w niebo wzięta :D Gratuluję ukończenia takiego projektu.

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj, jak ja chciałabym umieć tworzyć takie cuda.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wbrew pozorom to jest do szybkiego wyuczenia się. :)

      Usuń

Miło mi, kiedy czytam Wasze komentarze i bardzo Wam za nie dziękuję! :)
Proszę, abyście nie zostawiały reklamowych linków. Znajdę Wasze blogi, dzięki linkom podanych w Waszych profilach. Niechciane komentarze będą usuwane. Komentarze "obserwacja za obserwację" będą usuwane