Strona główna

poniedziałek, 29 czerwca 2015

Upominek: makieta z muchomorami amigurumi

W ramach drobnego upominku przygotowałam dla pewnej życzliwej mi osoby miniaturową makietę: szydełkowe muchomory na mchu na podstawce z brzozy. Podstawy robienia amigurumi (czyli mniejszych, bądź większych "maskotek", breloczków etc.) można znaleźć w Szkole Szydełkowania. 





 
To moje pierwsze wyczyny z trójwymiarowym szydełkowaniem. W dodatku robione na oko, bez wzoru. Są dalekie od ideału, ale znajomi komisyjnie uznali, że efekt dla osoby spoza szydełkowych maniaków jest na tyle dobry, że muchomory nadają się na upominek.

Tyle w kwestii szydełka, niebawem wrócę tutaj z dalszą relacją z urlopu w górach.

11 komentarzy:

  1. Sama to zrobiłaś? Wow :)
    Góry, ach góry...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z pomocą mojego faceta, który życzliwie przyciął mi gałąź brzozy :)

      Usuń
  2. Urocze muchomorki i pomysłowy prezent :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No szalona jesteś, jak ty to zrobiłaś to oczywiście wiedzą tylko posiadaczki wiedzy tajemnej szydełkowania. Fajnie to wygląda. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A dziękuję, ale okazało się właśnie, że to wcale nie wiedza tajemna i każdy może mieć do niej dostęp :D

      Usuń
  4. O jakie słodziutkie... :)
    Rozpoczęłam współpracę z firmą odzieżową... Czy mogłabyś zajrzeć i poklikać w linki? http://ola-watala.blogspot.com/2015/08/cndirect-wspopraca.html

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne dzieło. Trzeba mieć jednak do tego dryg i cierpliwość. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, kiedy czytam Wasze komentarze i bardzo Wam za nie dziękuję! :)
Proszę, abyście nie zostawiały reklamowych linków. Znajdę Wasze blogi, dzięki linkom podanych w Waszych profilach. Niechciane komentarze będą usuwane. Komentarze "obserwacja za obserwację" będą usuwane